- autor: soki23, 2012-01-19 17:27
-
Liga w Halowej Piłce Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego. W pierwszym meczu drużyna GUKS Modliborzyce stanęłą naprzeciwko drużynie Błękitnych.
2 kolejka: Aktualizacja.
3 kolejka: Aktualizacja.
Policja Janowa Lubelskiego, która przystąpiła do rozgrywek pod nazwą Błękitni nie była łatwym przeciwnikiem dla naszego klubu. Nasi przeciwnicy zaparkowali autobus w bramce i próby strzałów Pawła Wielgusa, Mateusza Sokoła oraz Mateusza Doleckiego nie przynosiły spodziewanych rezultatów. Po pierwszej połowie spotkania utrzymywał się bezbramkowy remis. Na początku drugiej połowy szybko zdobyliśmy bramkę za sprawą Pawłą Wielgusa który wbił piłkę do siatki z najbliższej odległości. Stracona bramka podziałała nieco na Błękitnych, którzy raz po raz wychodzili z groźną kontrą. Trzeba jeszcze dodać, że po strzelonej bramce GUKS kompletnie przestał grać w piłkę. Dużo strat na własnej połowie przy słąbym pressingu przeciwnika nie wróżą korzystnego wyniku w nastepnym meczy z faworytem całej naszej grupy a także i całej ligi. Sytuacja ta nie trwała jednak długo bo po chwili szybko wykonanu aut z prawej strony boiska i znów Paweł Wielgus wpisuje się na listę strzelców. Pod koniec spotkania Tomasz Siatka ( nie wiadomo czy to był strzał czy też podanie ) podał do świetnie ustawionego Bitelsa a ten znów z najbliższej odległości umieścił piłkę w siatce rywala. Mecz można podsumować jako trudny dla nas. Ciężko się gra przeciwko zespołowi, który broni się całym zespołem. Po tym spotkaniu GUKS zajmuje 2 miejsce w tabeli a Paweł Wielgus plasuje się na 2 miejscu w klasyfikacji strzelców turnieju.
W drugim meczu Ligi Halowej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego drużyna GKS Modliborzyce zmierzyła się z PKS Jadwiga Janów Lubelski. Początek meczu to zdecydowane ataki naszych rywali. GKS dzielnie się bronił i raz po raz wychodził z groźną kontrą. W posiadaniu piłki ogromną przewagę miał PKS. Na przerwę schodziliśmy przegrywając 1-0. W drugiej połowie gracze GKS ostro wzieli się do pracy, przewaga PKS przestała być widoczna co zaowocowało kilkoma doskonałymi sytuacjami podbramkowymi. Bramkarz PKS'u świetnie bronił strzały Michała Dula oraz Mateusza Doleckiego. Z przodu widać było brak Pawła Wielgusa. GKS chcąć wyrównać stan spotkania nieco się odkrył i zaatakował większą ilością zawodników. Teraz to PKS bronił się ale wychodził z zabójczymi kontrami które kończyły się zwykle bramką. Przy stanie 3-0 dla PKS'u Mateusz Dolecki wziął sprawy w swoje ręce i dwukrotnie w przeciągu jednej minuty pokonał świetnie spisującego się bramkarza PKS'u Jadwigi Janów Lubelski. 5 minut do końca spotkania a na tablicy świetlnej widniał wynik 3-2. Wówczas GKS rzucił się do ataku. W obronie pozostał tylko Tomasz Wielgus, który i tak często znajdował się na połowie rywala. Chwilę później PKS wyszedł z 2 kontrami które zakończyły się 2 bramkami. Wynik spotkania to 5-2 dla PKS Jadwiga Janów Lubelski. Na pochwałę zasługuje bramkarz GKS'u Michał Ptasznik, który raz po raz świetnie interweniował broniąc strzały rywali w niekiedy bardzo trudnych sytuacjach. W następnym spotkaniu drużyna GKS zmierzy się z drużyną Wczorajszych którzy (jak na razie) wszystko wysoko przegrywają. 10-1 z Kabaretem Janów Lubelski oraz 8-1 z Iskierką. Mecz rozpocznie się w niedzielę o godzinie 13:40 w hali sportowej w Janowie Lueblskim.
W 3 kolejce Halowej Ligi Piłki Nożnej o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego drużyna GKS'u zmierzyła się z ekipą Wczorajszych. Nasz przeciwnik przed tym meczem zajmował ostatnie miejsce w tabeli gruby "B" a jego bilans bramkowy to 2-18. Gracze z Modliborzyc wyszli na to spotkanie z jedną zmianą w składzie. W bramce Michała Ptasznika zastąpił Jarosław Szabat, który wystąpił mimo kontuzji (wybity palec). Na początku spotkania GKS miał optyczną przewagę, która jednak nie przedkładałą się na sytuacje bramkowe. Bramkarza Wczorajszych próbował zaskoczyć Mateusz Dolecki ale jego silny strzał z kilku metrów został świetnie obroniony przez goalkeepera naszych przeciwników. Chwilę poźniej tacimy bramkę po kontraraku Wczorajszych. Na boisku od tego momentu rządził haos. Ani GKS ani drużyna Wczorajszych nie potrafiła stworzyć jakiejś składnej akcji. Tuż przed przerwą Tomasz Siatka wyłożył piłkę Mateuszowi Sokołowi a ten strzałem z dystansu zdoybł bramkę dającą remis. Do przerwy 1-1. Na 2 połowę meczu wyszliśmy ustawieni bardziej ofensywnie. W obornie pozostał jedynie Tomasz Wielgus. Przez takie ustawienie naraziliśmy się na kontry Wczorajszych. Niestety chęć zwyciestwa za wszelką cenę i zignorowanie umiejętności przeciwnika doprowadziło do utraty kolejnej bramki. Wydawaćby się mogło, że sędzie nie słusznie uznał bramkę gdyż zawodnik wczorajszych wybił ją wślizgiem naszemu obrońcy. Chwilę później faul przed naszym polem karnym. Zawodnik Wczorajszych oddał silny strzał bezpośrednio na bramkę, Jarosław Szbat był w tej sytuacji nieco zasłonięty co uniemożliwiło mu udaną interwencję. 3-1 dla Wczorajszych. Przed końcem spotkania Patryk Łoszak wypracował sobie kilka dogodych sytuacji ale wynik nie uległ zmianie i porażka z ostatnią drużyną tabeli stała się faktem. W sobotę 4 lutego o godzinie 10 rozpocznie się V edycja Gminnego Halowego Turnieju Piłki Nożnej w Modliborzycach. W niedzielę natomiast 4 kolejka Ligi o Puchar Burmistrza Janowa Lubelskiego. Tym razem GKS zmierzy się z drużyną Iskierki. Początek spotkania o godzinie 16:20.
Więcej infromacji o lidze na stronie internetowej: http://www.janowlubelski.pl/turniej/turniej-2012.html